In Poland, chanterelle mushrooms are in season from late June. They are really tasty and add amazing flavor to dishes. Chanterelles go well with meat, fish, vegetable and of course scrambled eggs. In Malaga it's possible to buy them even at the end of December. In Spain you can also buy a mushroom that is very similar to chanterelle (darker, almost black and slimmer), it's called Black Trumpet. From the literature I know that they also grow in Polish woods but I have never seen them. They are quite popular in Andalusia. If I have a chance I will cook something with them. I'm really curious of the flavor. Today, creamy soup with well known chanterelle:
Creamy chanterelle soup
1l of stock (chicken or vegetable)
400g chanterelle (you can use more if you want to)
4 carrots
1 large potato
1 large onion (diced)
1 tbs of butter
Chopped parsley for seasoning
Salt to taste
1. On the frying pan, melt the butter and fry the onion until translucent. Add washed chanterelles and simmer briefly.
2. Put aside 2 tbs of mushroom for decoration.
3. Cook the unpeeled potato and carrots until soft. When they cool down peel them and cut into thick slices.
4. Warm up the stock and add the mushroom with onion. Cook covered, on a low heat for 10min.
5. Next, add the vegetables and blend.
6. Add salt to taste.
7. Serve it on a plate decorated with the chanterelles and parsley. You can add some creme fraiche or yoghurt.
W Polsce już od końca
czerwca można kupić kurki (pieprznik jadalny) na targowiskach. To
bardzo smaczne i wdzięczne grzybki, przydają smaku wszystkim tym
potrawom, do których są dodawane (no, może poza deserami, ale kto
wie…), zaczynając od mięs, ryb, warzyw a kończąc na pysznej
jajecznicy z kurkami. U nas dostępne pewnie będą jeszcze do połowy
września…
W Maladze można je kupić
świeże jeszcze w końcu grudnia. Dostępny jest także grzyb do
kurki podobny, trochę od niej smuklejszy w brunatnym lub prawie
czarnym kolorze – lejkowiec dęty. Wiem z literatury, że występuje
także w naszych lasach. Nigdy go nie spotkałam ani w lesie, ani tym
bardziej w sprzedaży. W Andaluzji grzyby te są dość popularne,
można je kupić także w większych sklepach. Jeśli nadarzy się
okazja to na pewno coś z nimi przyrządzę, bo jestem ciekawa ich
smaku. A dzisiaj zupa krem z
dobrze znanych kurek :
Zupa krem z kurek
1l bulionu drobiowego lub
warzywnego
400g kurek, może być
więcej
4 marchewki
1 duży ziemniak
1 duża cebula, pokrojona
w kostkę
1 łyżka masła
trochę posiekanej
zielonej pietruszki
sól do smaku
1. Szklimy cebulę na maśle,
na patelni, dodajemy oczyszczone i opłukane kurki. Krótko dusimy. 2. Dwie spore łyżki grzybów odkładamy do dekoracji.
3. Ziemniaka i marchewki
gotujemy do miękkości w „mundurkach”. Kiedy trochę ostygną
obieramy ze skórki i grubo kroimy.
4. Do zagrzanego bulionu
wrzucamy podduszone z cebulą kurki i gotujemy 10 min, pod
przykryciem, na małym ogniu.
5. Następnie dodajemy do zupy warzywa i
miksujemy.
6. Doprawiamy solą do smaku.
7. Rozlewamy na talerze,
ozdabiamy pozostałymi kurkami i zieloną pietruszką, możemy dodać
kwaśną, gęstą śmietanę lub jogurt.
Uwielbiam kurki i uwielbiam Twoje pomysły na zupy Haniu :)
OdpowiedzUsuńPrzyjedź tu do nas, trzymam jeszcze trochę w zamrażalniku :) Hania
OdpowiedzUsuń