niedziela, 27 kwietnia 2014

Toledo

Hej Natko i Małgo,

Dzisiaj jesteśmy w Toledo i zostaniemy tu jeszcze jeden dzień. To miasto ma bardzo bogatą historię, od 1085 do 1561 roku było stolicą Hiszpanii, potem przeniesiono do rozrastającego się Madrytu.


To tu mieszkał i tworzył El Greco (Dominikos Theotokopulos), urodzony na Krecie w 1541 a zmarły w Toledo w 1614, malarz, rzeźbiarz, architekt, jeden z wybitnych przedstawicieli manieryzmu.
Toledo było siedzibą inkwizycji. To miasto zamieszkiwała do 1492r największa diaspora Żydów sefardyjskich. Sefaradyjczycy (Spaniolowie) zamieszkiwali Hiszpanię i Portugalię(do 1497) zostali z tych państw wygnani przez władców katolickich. Od Żydów aszkenazyjskich różni ich język - ladino, jest to dialekt judeo-romański. Po nich została w mieście dobrze zachowana dzielnica żydowska i synagogi.
Są interesujący bo ich kultura wywarła różnorodny wpływ na kulturę hiszpańską. Widać to także w kuchni.
Kuchnia Sefaradyjczyków była koszerna bo taki był wymóg religii, ale poza tym łączyła w sobie wpływy północnej Afryki, Bliskiego Wschodu i śródziemnomorskie. Szczególnie smakują mi ich słodycze: różnorodne marcepany, ciasta migdałowo- pomarańczowe, biszkopty nasączane likierem pomarańczowym.
Mam kilka przepisów na sefardyjskie ciasto migdałowo- pomarańczowe, jak tylko znajdę się znów w przyjaznym środowisku (kuchnia) to je wypróbuję.
Dzisiaj Toledo to stolica autonomii Kastylia La Mancha, niezbyt duże bo liczące sobie 84 tys mieszkańców, ośrodek uniwersytecki, siedziba prymasa Hiszpanii, odległe tylko 75 km od Madrytu. Jest pięknie położone na wzgórzach w zakolu Tagu.


Zatrzymaliśmy się w Paradorze z pięknym widokiem na przeciwległy brzeg rzeki (stare miasto, katedra, zamek królewski).
Parę słów o Paradorach. To hotele położone we wszystkich historycznych miejscach Hiszpanii. Idea ich zakładania powstała za "panowania" Franco w 1928r. Rząd chciał w ten sposób zapobiec degradacji wielu zabytkowych miejsc, takich jak stare zamki pomauretańskie, konwenty, klasztory, pałace w ruinie.
Nowi właściciele zapewnili odbudowę, niekoniecznie ściśle w konwencji historycznej i przywrócenie funkcji użytkowych zapomnianych, zrujnowanych ale ciągle pięknych miejsc.
Dzisiaj buduje się także całkiem nowe Paradory , nie bazując koniecznie na historycznych pozostałościach. Są to zawsze bardzo piękne miejsca, tak architektonicznie jak i pod względem wyposażenia wnętrz.
Zawsze też można liczyć na doskonałą kuchnię. Odpowiednikiem Paradorów w Portugalii są Pousady.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz