wtorek, 24 marca 2015

Grandma's Amalia Egg Liquor / Adwokat wg przepisów Babci Amalii

I have 2 different recipes for this drink/ dessert. They both belonged to my mother in law. She modified the old recipe, as it suggested using sweet cream. Of course, dessert like this is only for +18 people.


Recipe 1
12 egg yolks
600g sugar
0.5l vodka
0.5l unsweetened condensed milk 
Vanila stick

Recipe 2
10 yolks from geese eggs
1l of unsweetened condensed milk
1l milk 3.2%
1l vodka
30 tbs of sugar
2 vanilla sticks


Mix the yolks with sugar until foamy and fluffy. Keep mixing and gradually add milk. Then gradually add the vodka. Transfer to jars- not bottles! After a few days the liquor will be really creamy and you wont be able to get it out of the bottle. Into each jar put a vanilla stick, sliced in half. Set the jars aside in a cool place for 6 months. Last time we were in Gdansk with Jonathan’s parents (Natalia's boyfriend) we were served this dessert in a restaurant Metamorfozy. It was made of geese eggs and came with a spoon of forest fruits- delicious!


Na ten napój, a właściwie deser, bo z racji konsystencji trudno go wypić, (należy go jeść łyżeczką) mam dwa różne przepisy. Oba pochodzą od mojej teściowej, oba zostały przez nią zmodyfikowane, bo stary przepis zalecał użycie słodkiej śmietanki. Oczywiście nie muszę tu wspominać, że z racji zawartości alkoholu to deser tylko dla pełnoletnich i to też w niewielkich ilościach.

Przepis pierwszy:
12 żółtek z dużych kurzych jajek
600g cukru
0.5l spirytusu
0.5l niesłodzonego mleka skondensowanego
Laska wanilii

Przepis drugi:
10 żółtek z jaj gęsich
1l mleka skondensowanego niesłodzonego
1l mleka 3.2%
1l spirytusu
30 łyżek cukru
2 laski wanilii


Żółtka utrzeć z cukrem na puch. Dalej ucierać dodając stopniowo mleko. Na końcu porcjami dodać spirytus.
Gotowy produkt przelać do litrowych słoików. Nie do butelek! Po kilku dniach adwokat będzie miał gęstość kremu i żadną miarą nie wydostaniemy go z butelki. Do każdego słoika włożyć przeciętą wzdłuż laskę wanilii. Odstawić słoiki w chłodne miejsce na ½ roku.
Będąc w kwietniu w Gdańsku, na spacerze z rodzicami Jonathana (chłopak Natalii), zjedliśmy obiad w restauracji Metamorfozy. Na deser podano nam płaski, niewielki pucharek ze schłodzonym adwokatem z kaczych czy gęsich żółtek i łyżeczką leśnych jagód.
To było naprawdę bardzo smaczne! 

2 komentarze:

  1. Gęsie żółtka w likierze jajecznym to chyba jednak rzadkość. Kurze są powszechnie stosowane i przepis jaki posiadam takie zawiera, ponad to likier jest do spożycia już po kilku dniach od zrobienia. Chętnie spróbowałabym ˆ„gęsiego”;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Gęsi w smaku nie różni się od kurzego. Oba rodzaje odstawiam na ok. 1/2 roku bo bardzo czuje się w nim spirytus, kiedy postoi sytuacja się zmienia. Lubię jego kremową konsystencję. Pozdrawiam serdecznie.Hania

    OdpowiedzUsuń