czwartek, 29 stycznia 2015

Kumquat jam / Dżem z kumkwatów

During  winter in Andalucia I spend some time cooking jams. The season for citrus is from December till February. I take advantage of widely accessible fruit which are really cheap and without preservatives. For 2.5 kg of fruit I added 700g of sugar, zest and juice from 1 lemon.

Slice the kumquats. Remove the seeds but keep them. Place the fruit, juice, zest and sugar in a large pot. Make a gauze pouch with seeds and place it in a pot. The seeds contain pectin. Cook the jam on a low heat for about an hour. Remove the seeds. Transfer to the jars and pasteurize for 20mins in a pot with hot water. 





Spędzając zimę w Andaluzji wykorzystuję czas zbioru owoców cytrusowych, który przypada tu na grudzień-styczeń-luty, aby smażyć konfitury z owoców. Nie są one w żaden sposób konserwowane, a dodatkowo ich ceny są bardzo przystępne. Na 2.5 kg owoców dodałam 700g cukru, sok i skórkę otartą z jednej cytryny.



Kumkwaty kroimy na plasterki, usuwamy pestki (zachowujemy je). Owoce, sok i skórkę z cytryny wraz z cukrem umieszczamy w szerokim, niewysokim rondlu. Pestki z kumkwatów zawiązujemy w kawałek gazy i wkładamy do rondla z owocami. Pestki są źródłem pektyny.
Dżem smażymy na niewielkim grzaniu ok godziny. Przekładamy do słoików i pasteryzujemy przez 20 minut w garnku z gorącą wodą. Pestki oczywiście wyrzucamy.



ZAPISKI KONSUMENTA.

Aby od razu przetestować dżem, konsument poprosił o naleśniki. Otrzymał ich (po uprzednim zapytaniu o ilość) tak zwaną mniejszą ilość, czyli kilkanaście. Przez chwilę konsument się zastanawiał, ile by ich było jako większa ilość... :-) Konsument, jak wskazuje na to jego "nazwa", skonsumował te naleśniki ze smakiem i to niewątpliwie spowodowało, że świat mu się zaczął ponownie podobać... :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz