czwartek, 3 kwietnia 2014

Przygotowania do wyjazdu z Andaluzji

Dzisiaj kolejny raz wybraliśmy się do Rondy. Miasto położone ok. 40 km od obecnego naszego miejsca zamieszkania. Droga do miasteczka jest bardzo kręta i prowadzi przez góry Serrania de la Ronda. Nie pojechaliśmy tam w celach turystycznych, choć to miasteczko jak najbardziej na to zasługuje. Pojechaliśmy tam na zakupy. W Rondzie znajdują się co najmniej dwie fabryczki produkujące oliwę. Kupiliśmy zapas na 1/2 roku, do Polski.
Hiszpania jest największym producentem oliwy na świecie. Zbiory odbywają się od listopada do stycznia. Oliwki zbiera się ręcznie i nie później niż 24 godziny od zbioru wyciska w specjalnych prasach.
Tłocząc oliwki na zimno otrzymuje się następujące klasy oliwy:
- Extra virgin oliv oil, zawiera mniej niż 0.8g kwasu oleinowego w 100g produktu
-Virgin oliv oil, zawiera pomiędzy 0.8-2.0g kwasu oleinowego w 100g produktu
-Lampante oliv oil, zawiera powyżej 2g kwasu oleinowego w 100g oliwy i podlega w związku z tym rafinacji
Oliwa może być kupażem soku wyciśniętego z różnych rodzajów oliwek, lub może być otrzymana z tylko jednego rodzaju owoców.


Jest ponad 260 rodzajów oliwek. Najważniejsze są jednak tylko 4 odmiany:
Arbequina o smaku i zapachu owocowym, o nutach jabłkowych i bananowych, lekka i słodkawa;
Picual, pachnie i smakuje zielonymi owocami, oliwkami, pomidorami,figami,jest gorzkawa;
Hojiblanca, pachnie świeżymi ziołami, lekko pikantna, migdałowa;
Cornicabra, nuty zapachowe zielonych owoców, jabłek, lekko pikantna- "gryząca".


Oliwa nie jest tu droga. Jeden litr oliwy najwyższej jakości kosztuje ok 3€, oczywiście w "butikach" oliwnych można znaleźć oliwę kosztującą i 10x tyle.
Abstrahując od użyteczności tego drzewa, nie można pominąć jego niezwykłej urody. Piękne są zwłaszcza powykręcane, sękate, stare drzewa.
Nierzadko spotyka się drzewka z czasów Kolumba, są długowieczne.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz