sobota, 17 maja 2014

Udziec cielęcy pieczony z serem pleśniowym i grzybami

Do tej pieczeni potrzebujemy kawałek udźca cielęcego o możliwie regularnym kształcie, bez kości. Trzeba go wstępnie obrać z pokrywających go błonek (jeśli są) i delikatnie, ale dość długo rozmiękczać tłuczkiem do mięsa. Po takim traktowaniu kawałek mięsa powinien przypominać dość gruby placek.

Udziec cielęcy pieczony z serem pleśniowym i grzybami

Udziec cielęcy bez kości ok. 1kg
Ser pleśniowy (typu Rokpol) ok. 30-40g, zwykle to 1/3 standardowego opakowania 125g
Suszone prawdziwki (lub inne grzyby leśne)- garść
Śmietana - 1 łyżka
Czosnek – 1 ząbek
Białe wytrawne wino – ok. 100ml
Pieprz




1. Wieczorem poprzedniego dnia namaczamy grzyby w niewielkiej ilości gorącej wody.
2. W dniu pieczenia, podgrzewamy na patelni łyżkę śmietany i rozpuszczamy w niej pokruszony ser. Pilnujemy aby nie przypalić.
3. Na posypanym pieprzem mięsie rozsmarowujemy przeciśnięty przez praskę czosnek,  rozprowadzamy ser ze śmietaną i układamy odciśnięte z wody grzyby. Wodę po grzybach zachowujemy. Nie powinno jej być więcej niż 50ml, jeśli jest więcej , odparowujemy nadmiar.
Mięso zwijamy w roladę, spinamy lub sznurujemy.
4.Opiekamy na patelni z każdej strony i zostawiamy aby „odpoczęło” ok. 15 min.
5. Wkładamy do brytfanki,  polewamy sosem sporządzonym z wywaru grzybowego i wina. Przykrywamy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200stC na ok. 45 min.
Można mięso piec w woreczku do pieczenia.
6. Przed krojeniem pozwalamy by soki w cielęcinie równomiernie się rozmieściły( ok. 10min).
Sos z pieczeni doprawiamy solą i pieprzem, można go zagęścić dobrą (tzn. tłustą i gęstą ) śmietaną.


Najbardziej smakuje mi to mięso z kaszą gryczaną i pieczonymi z jabłkiem buraczkami. Na zdjęciu widać je w kompozycji z kiszonymi ogórkami, też dobrze smakuje.

Ogóreczki kiszone dostałam od mojej przyjaciółki Agnieszki, zachowują kształt, smak i twardość od jesieni do późnej wiosny i pochodzą z jej ogrodu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz